środa, 25 listopada 2015

Pozdrawiam Was serdecznie z pięknego Wrocławia, trochę mroźnego, ale w żaden sposób mi to nie przeszkadza bo gorące herbaty wszystko wynagradzają :)  Dobra czas wstać z łóżka i uciekać tam gdzie mnie jeszcze nie było! 3majcie kciuki cobym się nie pogubiła! 


maaaamo, tatoooo zostaje tu!

sobota, 21 listopada 2015

I uwierzcie mi, że nie ma nic bardziej żałosnego jak ktoś robi coś na pokaz, a właściwie odstawia 'szopkę' ze swojego życia i robi to publicznie. Pozostaje mi tylko uśmiechać się do tego dziecinnego zachowania i pomyśleć ufff co za ulga. No nic uciekam do pracy, okropnie niewyspana..
Cieszy mnie fakt, że za kilka dni będę znowu tam gdzie naprawdę chce być!




piątek, 20 listopada 2015

Kolejny raz w życiu przekonałam się, że nawet siebie nie możemy być pewni, chociaż są osoby które umieją sie powstrzymać przed czymś złym, ja zawsze na tym płynę i to nie z naiwności tylko z nadzieją, że nikt nie chce zrobić nikomu krzywdy. Jednak to jest naiwność milion. 
Po całonocnych przemyśleniach stwierdzam, że za każdym razem będę zastanawiać się 10 razy zanim coś zrobię. Bo przecież nikt nie lubi być wykorzystywany w mniejszym lub większym stopniu. NIKT.
Cisną mi się na język pewne słowa, ale o tej pory koniec. Pełna kontrola. 

Lece sprzątać, później jedno słońce do mnie wpada, a wieczorem to ja do pewnego słońca wpadam na goooooofry! 





niedziela, 15 listopada 2015


Na kilka dni zapomniałam o tym miejscu, ale to wszystko nie bez powodu. Powodów jest tyle, co nieszczęśliwych ludzi, czyli cała masa. Mam tylko nadzieje, że każda ta przykrość przyniesie tyle samo radości i mam nadzieję, że to stanie się w najbliższym czasie. Bo potrzebuje tego jak nigdy, bo pierwszy raz podejmę decyzje która będzie dla mnie ogromnym krokiem, może nie tyle krokiem co szansą na to, żeby odciąć się od tego zakłamanego, dziecinnego świata który już mnie nie bawi. 
Pierwszy raz mam okazje pomyśleć o tym co dla mnie będzie najlepsze, pierwszy raz nie muszę się z nikim liczyć, egoizm? Chciałam jakoś zaprzeczyć, że to jednak nie jest egoistyczne podejście, ale niestety jest. Wcale mnie to nie zmartwiło.



Dodam jeszcze parę słów o tym jakie Kobiety potrafią być : przebiegłe, zdradliwe, nieszczere, fałszywe. Dlatego cieszę się, że nie jestem facetem bo chyba bym się załamała. Panowie macie pod górkę.

czwartek, 12 listopada 2015

Na wstępie powiem, że nie umiem się kompletnie odnaleźć od jakiś kilku godzin w miejscu zwanym DOMEM. Kompletnie inne miasto zawróciło mi w głowie, kompletnie inne życie. 


Tyle ile mam myśli w tej chwili, nie przebije chyba nic. Ale pamiętajmy, że to tylko wyłącznie my sami siebie ograniczamy! To były cudowne dni, cudowne chwile które dały mi do myślenia, ale to pewnie dlatego, że oderwałam się od miejsca, ludzi, wszystkiego. 


"Gdyby młodość wiedziała...

Gdyby starość mogła... "


                                                  Guillaume Musso







zostawiam Was z moim uzależnieniem, chyba tak dużego jeszcze nie miałam. 

piątek, 6 listopada 2015

Powinnam już dawno wstać z łóżka, ale nie mam dziś siły, bo dziś  jest taki dzień gdzie nie wierze w ludzi i w ich zamiary. Po prostu cały dzień najchętniej bym przepłakała, leżąc pod kołdrą.

 nie wierze w przyjaźnie damsko- męskie, kiedyś dałabym się za to pokroić, ale to może dlatego, że miałam kogoś takiego co też w to wierzył, ale widocznie trochę mniej ode mnie.
A teraz w każdym widzę coś co zniechęca mnie, odpycha mnie od tej osoby.
Bo każdy jest egoista i każdy myśli tylko i wyłącznie o sobie i o tym jak pewne pragnienia zaspokoić.


wybaczcie mi moje nastawienie, ale to chyba przez to, że od jakiegoś miesiąc nie jadłam czekolady, no może kosteczkę, ewentualnie dwie. A zdecydowanie mam ochotę na cała tabliczkę.


Lece z marsem po czekoladę, CIAO.





czwartek, 5 listopada 2015

Nie wiem co myślę, nie wiem co robię, nie wiem nic. Mało  MNIE w tym wszystkim, ale wiem, że kompletnie mi to nie przeszkadza, jedyne co mi przeszkadza to moje włosy, ich dni są policzone!

Wiecie co oznaczają te dwa zdania wyżej? Brak mi natchnienia co oznacza, że mój humor  mieści się w normie, prawidłowo!



Uzależniłam się od kawy,  moje pierwsze tak poważne uzależnienie, śmiech na sali.

wieczorkiem siłownia, dziś sobie nie odpuszczę, nie ma opcji.



wtorek, 3 listopada 2015

Obracamy się w takim towarzystwie które w pewnym stopniu, odzwierciedla nas samych i ile dasz tyle dostaniesz chyba, że mowa o przyjaciołach którzy są bezinteresowni. Co ja mogę powiedzieć o wczorajszej sytuacji, może tylko tyle, że przyciągamy to co chcemy, a ta sytuacje wyobrażałam sobie milion razy i jak dochodzi do czegoś takiego to i tak nie wiesz co powiedzieć i jak się zachować, już wcześniej pisałam, że nie trzeba słów wystarczy samo spojrzenie które zawsze jest odzwierciedleniem tego co czujemy, tego jak się czujemy. Ja wczoraj widziałam ogromy smutek w człowieku, który zawsze miał wyjście z krytycznych sytuacji, ale już się przekonałam, że tacy ludzie w 95% nie radzą sobie z tym co się dzieje dookoła ich samych. Bo gdyby tak nie było to pewnie w Niedziele nie musiałabym palić znicza na grobie mojego znajomego. I chyba nigdy nie pogodzę się z tą sytuacją bo ilekroć o tym myślę to łzy napływają mi do oczu. 
Pewnych rzeczy nie jestem w stanie zrozumieć, a może zrozumiałam je dobitnie i  w tym właśnie tkwi problem.