piątek, 15 lipca 2016

B.o.B - Airplanes ft. Hayley Williams


Nie rozumiem takich dni jak wczoraj, a może je rozumiem bardziej niż mi się wydaje, ale wiecie jak to jest kiedy robisz wszystko, a w zamian dostajesz kopa w dupe, ale spoko oberwało mi się do tego stopnia, że wczoraj pomimo tragicznego humoru zrobiłam więcej niż przez cały tydzień. Przeżyłam to co kiedyś było moją codziennością, przeżyłam coś za czym tęsknie. Oczywiście mój przyjaciel na treningu dał mi wycisk, bo dziś ledwo byłam wstanie wstać z łóżka i iść zrobić sobie kawe.  I zauważyłam, że każdą  książkę jaką kupuje, kupuje właśnie w takie beznadziejne dni jak ten wczorajszy. Kolejna do kolekcji. 

Mój komputer nie pozwala mi napisać nic więcej, ale spoko jego dni są policzone. 


Czy tylko ja jestem tak niesamowicie zdolna i łamie  wszystkie kable  od głośników, ładowarek? 

MIŁEGO DNIA KOCHANI 






2 komentarze: