piątek, 9 września 2016

Ostatnio moje samopoczucie odbija się na moim zdrowiu w dość dużym stopniu co mnie straszliwie martwi, ale nie mam już naprawdę sił rozmyślać nad tym wszystkim po prostu chyba zostanę przy tym, że co ma być to będzie, a ja nie będę przed niczym się bronić ani uciekać.

Cieszy mnie fakt, że jest dziś piątek, że idziemy w miasto jak dawniej, że dziś zapomnę o tym wszystkim, że weekend mam wolny to naprawdę mnie cieszy. A teraz zbieram się do miasta i na kawę do babci, a później do pracy.


Brakuje mi BUŁGARSKIEGO SŁOŃCA



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz