wtorek, 15 marca 2016

WE KRWI

Widzę, że lubicie czytać o ludzkich niepowodzeniach < statystyka wzrasta cały czas> W takim razie włączcie sobie jakąś fajową nute, na bank już Wam coś leci bo kto przegląda rzeczy w internecie po cichu i czytamy. 
Moje ostatnie pół roku to sama nie wiem jak to nazwać, wzloty i upadki. Dosłownie jedna rzecz się sypała druga wynagradzała wszystko i uwierzcie mi, że na porządku dziennym działy się takie sytuacje no, ale przechodząc do rzeczy to przez ten czas poznałam się na sobie, zawiodłam  i rozczarowałam miliony razy chyba nie ma nic bardziej dołującego jak zdać sobie sprawę jak często jesteśmy bezradni wobec siebie. I jak beznadziejnie jest kiedy to uczucie nam towarzyszy przez dłuższą chwile. Mi chyba pomogła praca, ale halo, halo tak na dobrą sprawę dopiero pracuję od jakiś dwóch miesięcy? To jak przetrwałam te 4 beznadziejne miesiące? No właśnie żyliście kiedyś z dnia na dzień nie czekając na nic? Okropieństwo, zwłaszcza w moim przypadku, no tak już mam, że nienawidzę być sama i pewnymi sytuacjami próbowałam wypełnić pustkę po czymś, albo po kimś. kijowo mówię Wam, zwłaszcza jak się robi głupie rzeczy, ale w zasadzie jesteśmy młodzi i na takich sytuacjach uczymy się najwięcej i w tym wieku są one nam wybaczalne, młodość rządzi się swoimi prawami i to jest 100% prawda. Przyszedł czas kiedy znowu czuje się stabilnie tak jak tego chciałam w ostatnim czasie, chciałam i nie chciałam < kurde też tak macie żeby zebrać myśli, muszą lecieć tylko i wyłącznie piosenki które lubicie? w sensie wybrane dla nas najlepsze? Dlatego nie lubię opcji na yt 'autootwarzanie', cały czas wybija mnie to z rytmu> stabilizacja to zło, ale mój organizm sam się chyba już tego domaga bo ostatnio ze mną mega słabo pod tym względem, a najchętniej byłabym cały czas w ruchu i spała jak najmniej żeby mieć jak najwięcej. 
Czasem żeby się odnaleźć ranimy innych i tak już mam, że wiele razy robiłam coś dla kogoś, a nie dla siebie, nie umiem inaczej, bez kitu nie umiem, nie wiem czy przeszłam już tyle, że umiem postawić  się na miejscu drugiej osoby czy jak i dlatego często robię coś wbrew sobie. 

urwę tak w pół zdania coby był większy smaczek. 


Dobra, spokojnie to nawet nie połowa tego co chce Wam powiedzieć, także  wkrótce CD.

xoxo W!







3 komentarze:

  1. brak Ci seksu? wera. plis.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mocno odbijasz sie życiowo zamiast ułożyć jedna drogę. Szkoda, ze moja dobroć i brak zrozumienia spowodował nasze zerwanie kontaktu. Jestem ciekaw jak długi bedziesz odbijać sie od chłopczyków którzy pociągają bo tworzą pozorna niedostępność ;) Nie doceniasz wartości które fundamentuja życie, wybrałaś ta drogę.
    dt

    OdpowiedzUsuń

  3. Nie wiem co ja to napisałam, ale miało być 'IM' :D

    OdpowiedzUsuń